Week review #14 – devoxx4kids wro już za tydzień

Tydzień numer 35 upłynął pod znakiem przeprowadzki i nadchodzącego d4kwro 😉 Z racji tego, że w rozbieraniu, składaniu, przenoszeniu, pakowaniu, zwijaniu dywanów, rozpakowywaniu nie ma nic ciekawego, to skupię się głównie na tym, co będzie się działo już za tydzień 😉 Bo będzie działo się naprawdę dużo.

W przyszły weekend odbędzie się wspominane już wielokrotnie – Devoxx4kids. Jak pisałem poprzednio bilety rozeszły się błyskawicznie, nic dziwnego, włożyliśmy sporo starań i mamy wielką nadzieje, że świetnie wyjdzie 😉 Przy okazji dotarło do mnie, ile zachodu wymaga organizacja takiego wydarzenia. Starania o sponsorów, media, starania o prelegentów, o wolontariuszy ufff… Nie zapomnieliśmy też o starszych 😉 I tutaj mała niespodzianka nie trzeba być opiekunem, wstęp jest wolny dla osób 18+. A tak wyglądają prelekcje:

18d4k_plan

Więcej informacji znajduje się na oficjalnej stronie, oraz na facebooku, oraz tutaj. Serdecznie zapraszam! Wydarzenie jest jednak skierowane głównie dla dzieci, dla których to przygotowaliśmy sporo fajnych niespodzianek 😉 Tutaj sponsorzy naprawdę się wykazali, ale wszystko dokładnie okaże się podczas wydarzenia 😉

d4k_logo

Po za tym, warto jeszcze wspomnieć, że w tym tygodniu zbudowałem sobie standing desk. I słowa zbudowałem sobie, są tutaj kluczowe, ponieważ najtańsze które znalazłem kosztowało 700 pln :O Nie oszukujmy się, koszt produkcji takiego biurka na pewno nie jest taki wysoki, mamy tutaj do czynienia z ewidentnym podatkiem od nowości. Trochę szkoda mi było takiego wydatku, dlatego dzięki poradom chłopaków ze slacka kupiłem 4 regulowane nogi i blat. Koszt – niecałe 400 pln. To i tak jest dużo, ale jednak o 300 pln mniej niż najtańsza gotowa propozycja. Oczywistym minusem jest to, że kontrola wysokości nie jest taka wygodna (każdą nogę trzeba osobno przekręcić i wyregulować), ale jednak wykonalna – nawet samemu (co już sprawdzałem). Wstawił bym zdjęcie, ale mam tam jeszcze straszny bałagan 😉 Cóż, przeprowadzka.

Reasumując – ten tydzień nie był zbyt ciekawy, przeprowadzka pożarła mi praktycznie 100% czasu 🙂 Ale za to za tydzień pojawi się tu relacja z wydarzenia, dodatkowo niejako zza kulis 🙂 Stay tuned!

Pozdrawiam!